Witajcie:) Wpadam tylko na moment by pokazać Wam moja pierwsza prawie samodzielnie uszytą od podstaw kosmetyczkę ozdobioną różą zrobioną niedawno przez moja mamę:)
Moniczko - świetna praca. A róża tylko dodaje uroku. Myślę ,że po dobrym starcie niebawem pochwalisz się kolejnymi pracami jakie wyjdą spod Twojej igły :)
Witajcie kochani:) Dziś w tą pochmurną i chłodną niedzielę chce Wam pokazać jakie prace powstały w ostatnim czasie. Przeważają kartki, ale powstała również taca do mojego nowego m, oraz kilka prac wielkanocnych, Powstała również armata z tym, że w nowym stylu, bo jest do niej nakładka na szyjkę butelki. Dodatkowo butelka została ozdobiona papierem ryżowym z wykonanym na nim nadrukiem:) Armata jest prezentem dla odchodzącego na emeryturę. Znalazłam również zdjęcie z początku roku przerobionego przez moją mamę świecznika z brzozy:) Pochwalę się Wam również wygranym candy przydasiowym w Do mordoru w lewo Pozdrawiam
Witajcie kochani w tą słoneczną i jakże ciepłą na tę porę roku niedzielę. Dziś chce Wam zaprezentować "Kranik z wypływającą gotówką". Zostałam poproszona o wykonanie oryginalnego prezentu na urodziny, więc pomysł zaczerpnęłam od Ani Makuch , która wykonała takowy wcześniej:) Z racji tego, że nasz blog zyskał już 100 obserwatorów postanowiłyśmy z mamą ogłosić nasze pierwsze candy. Będzie to candy niespodzianka. Zapisy trwają od dziś do 22 marca. Zasady candy: 1. Wyraź chęć udziału w komentarzu pod tym postem 2. Umieść podlinkowany banerek w pasku bocznym na swoim blogu (osoby posiadające bloga), a nieposiadające bloga proszone są o zostawienie meila pod tym postem. 3. Zostań moim obserwatorem. Wysyłka obowiązuje tylko na terenie Polski!!!! Wyniki ogłoszę 23 marca. Zapraszamy do zabawy :) Pozdrawiamy gorąco:)
Witajcie, mimo że mnie tu nie było przez długi czas, to u nas powstawały nowe robótki, które chcę Wam dziś pokazać. Po pierwsze armatka wykonana przez moją mamę dla mojego męża na 30-te urodziny oraz kolejne kartki wykonane przeze mnie na ślub i urodziny. Kolejną rzeczą, którą chcę pokazać to bukiety oraz inne ozdoby wykonane przez moją mamę na mój ślub: - bukiet mojej świadkowej - mój bukiet ślubny: - osłonki na butelki na nasz stół. Kolejne zdjęcie prezentuje ozdoby świąteczne wykonane przez moją mamę - jajo strusia i mojego męża - cekinowe jajo wraz z bałwankami i mikołajem. Na dziś tyle jutro znów postaram się wrzucić kilka innych fotek. Pozdrawiam
Moniczko - świetna praca. A róża tylko dodaje uroku. Myślę ,że po dobrym starcie niebawem pochwalisz się kolejnymi pracami jakie wyjdą spod Twojej igły :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszlo to szyjatko! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj,piękna kosmetyczka.A jesienna róża jest cudowna.Pozdrawiam Ciebie Moniko bardzo serdecznie i zapraszam w odwiedziny.Jola
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł, róża cudna
OdpowiedzUsuńpomysłowa :-) zapraszam na wymiankę http://upominek.blogspot.com/2013/09/wymianka-halloween.html
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie pomysły, a kosmetyczka na pewno będzie służyła przez długi czas. Poza tym różyczka pięknie ją zdobi :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne dzieło bardzo zdolnego duetu:)))
OdpowiedzUsuń