Witajcie po dość długiej nieobecności.   Na wstępie chciałam Was bardzo przeprosić za to, że rzadko u Was bywam, ale sami pewnie rozumiecie, że są pewne priorytety a w moim przypadku ostatnio to studia.   Ale nie myślcie, że nic nie robimy razem z mamą, bo tak nie jest. Tworzymy tylko, że w zwolnionym tempie.   Chciałyśmy Wam bardzo podziękować za to, że mimo wszystko i tak do nas zaglądacie:)   Prosiliście ostatnio o kursik na róże, którymi wypełnione były nasze muszle i jest:)   Co prawda nie w wykonaniu mojej mamy, ale jest to kursik wg którego uczyła się moja mama:)   Kursy znalezione  na youtube:       A wracając do naszej twórczości powstały takie oto prace:    3 nowe Anioły                       2 pierwsze anioły zostały obsypane brokatem, tylko niestety zdjęcia nie oddają tego efektu.   Kolejną pracą jaka powstała jest książka - jako kartka na urodziny:       Powstał również wieniec adwentowy:     To tyle na dziś, jeszcze raz dziękujemy za odwiedziny i bardzo gor...